Czy płatności zbliżeniowe są bezpieczne?
Dlaczego karty zbliżeniowe są tak popularne? Nie jest to żadną tajemnicą – przy płatności do 100 zł wystarczy zbliżyć kartę do terminala i gotowe, pieniądze wędrują na konto sprzedawcy. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, czy płatności zbliżeniowe są bezpieczne?
Jak działają karty zbliżeniowe?
Dokonywanie płatności zbliżeniowych jest możliwe dzięki dzięki technologii, która wykorzystuje znajdujący się w karcie miniaturowy układ scalony oraz wbudowaną antenę radiową. Tego typu karty wykorzystują technologię komunikacji krótkiego zasięgu, czyli NFC. Umieszczona w karcie antena w ciągu ułamka sekundy odpowiada na żądania terminala POS na częstotliwości 13,56 MHz. Wszystkie karty zbliżeniowe stosują obecnie tę samą technologię – niezależnie, czy jest to Visa, MasterCard czy inne karty. Nie ma tutaj konieczności wpisywania kodu PIN, przynajmniej przy płatnościach do 50 złotych. Bez wątpienia jest to ogromny komfort. Nie trzeba już przeszukiwać portfela w poszukiwaniu drobnych, a nawet wpisywać PIN-u.
W jaki sposób zabezpieczane są karty zbliżeniowe?
Karty zbliżeniowe wyposażone są w szereg zabezpieczeń, które mają uchronić ich właścicieli. Jednym z nich jest EMV, standardowe zabezpieczenie kart zbliżeniowych. Zapewnia ono bezpieczeństwo transakcji. EMV to firma, która kontrolowana jest między innymi przez Visa, MasterCard czy JCB. Choć jest to firma prywatna, według raportu z 2016 roku aż 42,4% wszystkich transakcji kartami płatniczymi na całym świecie było zgodnych z EMV. Na czym polega standard EMV? Jest to bardzo zaawansowany protokół bezpieczeństwa, który przy każdej transakcji wykorzystuje unikatowy kod, który następnie przekazywany jest bankowi lub wystawcy karty. Dzięki EMV złodzieje nie mają możliwości skopiowania danych karty.
Ograniczenie wartości transakcji dla płatności bezdotykowych
Kolejnym zabezpieczeniem jest ograniczenie wartości transakcji zbliżeniowych. W Polsce maksymalna kwota przy tego typu płatności to 50 złotych. Dla porównania w USA ograniczenie to 25 dolarów, a w Wielkiej Brytanii – 20 funtów. Po przekroczeniu tej kwoty właściciel karty proszony jest o podaniu kodu PIN. Również w momencie, kiedy jednego dnia dokonuje się wielu płatności zbliżeniowych, może pojawić się konieczność podania kodu PIN. Jest to zabezpieczenie na wypadek kradzieży karty zbliżeniowej. Jeśli dostanie się ona w ręce złodzieja, z pewnością zechce on dokonać zakupów na kwoty poniżej 50 złotych. To jedno z największych zagrożeń, jakie niosą ze sobą karty zbliżeniowe. W przypadku kradzieży złodziej może zacząć intensywnie korzystać z naszej karty, aż do momentu jej zabezpieczenia w banku. Warto więc przechowywać ją w bezpiecznym miejscu tak, aby zminimalizować ryzyko kradzieży.
Czy złodziej może ukraść pieniądze z konta na odległość?
Bezproblemowa obsługa karty zbliżeniowej sprawia, że wiele osób zastanawia się, czy tego rodzaju płatność jest bezpieczna. Warto zacząć od tego, że NFC ma bardzo niewielki zasięg – karta musi znaleźć się maksymalnie 4 centymetry od terminala, aby płatność mogła zostać zrealizowana. Najczęstszą obawą użytkowników kart zbliżeniowych jest to, że złodziej może znaleźć się na tyle blisko naszego portfela czy karty, że bez kłopotu ukradnie nasze pieniądze. Wystarczy, że będzie miał przy sobie czytnik kart zbliżeniowych. W rzeczywistości jednak umieszczenie czytnika w odległości 4 centymetrów od naszego portfela wcale nie jest takie proste, nawet w zatłoczonym autobusie. Warto jednak pamiętać o tym, że przestępcy też idą z duchem czasu i nieustannie udoskonalają stosowane przez siebie technologie. Jeżeli więc chcesz mieć 100% pewności, możesz zdecydować się na zakup specjalnego etui, chroniącego karty płatnicze. Wykorzystują one technologię RFID, która blokuje fale radiowe, uniemożliwiając tym samym dokonanie kradzieży z karty zbliżeniowej.
Jak zabezpieczyć kartę zbliżeniową?
Podsumowując, karty zbliżeniowe posiadają szereg wbudowanych zabezpieczeń, które mają na celu uchronienie Cię przed kradzieżą. Jeżeli jednak chcesz skorzystać z dodatkowej ochrony, możesz wykorzystać kilka rozwiązań:
- ogranicz dzienną ilość płatności zbliżeniowych – mogą to być dwie, trzy lub więcej płatności. Dzięki temu w przypadku kradzieży złodziej nie dokona zbyt wielu zakupów,
- wykorzystaj etui lub portfel z technologią RFID,
- uważaj, gdzie przechowujesz kartę – nie trzymaj jej w kieszeni spodni czy w etui na telefon, bo to może zachęcić złodzieja,
- zainstaluj aplikację mobilną banku – jeśli dojdzie do kradzieży, będziesz mógł skorzystać z możliwości tymczasowej blokady karty.
Płatność telefonem – jak wygląda kwestia bezpieczeństwa?
Całkiem niedawno pojawiła się nowa możliwość dokonywania płatności przy użyciu smartfona. Choć wiele osób chętnie z niej korzysta, metoda ta nadal budzi wątpliwości. Najważniejsza z nich jest taka, że telefon można zhackować, w efekcie czego dane karty płatniczej dostaną się w ręce przestępców. Należy jednak wiedzieć, że dane karty płatniczej w telefonie są zaszyfrowane. Numer karty zastąpiony zostaje zamiennikiem, tzw. tokenem. Jest to ciąg cyfr, który umożliwia ochronę numeru karty. W przypadku kradzieży telefonu wystarczy zastrzec token. Oczywiście warto pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu smartfona, na przykład skomplikowanym hasłem czy odciskiem palca. To z pewnością utrudni złodziejowi dostanie się do naszych danych.
Powiązanie wpisy
